Ha! Jednak mam Internet. Może nie ma powalającej prędkości ale ważne, że jest.
Co robi szanujaca się lakieromaniaczka na wakacjach? Kupuje lakiery do paznokci. w czasie moich wczorajszych mini zakupów w Zawierciu dorwałam w drogerii lakiery, których u siebie na oczy nie widziałam.
Brokatowy top to lakier z serii Vipera Roulette nr 40, a obok stoi czarny piasek z Pease (nr 324).
Top z Vipery to kawałki folii zanurzone w bezbarwnej bazie. W buteleczce wyglada to świetnie, niestety po nałozeniu na paznokcie okazuje się, że drobinek jest w lakierze bardzo mało.
Z lewej strony - dwie warstwy topu, z prawej - jedna.
O wiele lepsze wrazenie zrobił na mnie piasek z Pease - właściwie to jestem w nim zakochana. Składa się z grafitowo-czarnej bazy i srebrnych drobinek.
Pełną recenzję na pewno wrzucę, kiedy uda mi się przetestować te lakiery.
Wow, ten piasek świetnie wygląda, będę musiała poszukać w swoim mieście bo robi wrażenie.
OdpowiedzUsuńTeż uważam, ze jest ekstra - zobaczyłam go na próbniku i po prostu musiałam przygarnąć
Usuńoba *_*
OdpowiedzUsuń