niedziela, 28 lipca 2013

Kuracja olejowa na paznokcie - efekty po miesiącu stosowania


Dzisiaj przedstawiam kolejna część mojej "sagi olejowej" - efekty po miesiącu wcierania mieszanki w płytkę paznokcia. Co wykorzytałam do stworzenia olejku i jak wyglądały moje paznokcie przed rozpoczęciem kuracji można zobaczyć we wpisie sprzed miesiąca [klik].

Obecnie moje paznokcie prezentuja się tak:
Paznokcie znacząco urosły - dla niektórych te kilka milimetrów może nie być spektakularnym efektem, ale dla mnie - jak najbardziej. Moje paznokcie z natury bardzo wolno rosną (tak samo, jak włosy).
Na środkowym palcu mam odbarwienie od atramentu, którego niestety nie byłam w stanie domyć, za co przepraszam. Kształt też jeszcze nie powala, ale jest stanowczo lepiej niż miesiąc temu. Nie wspominając o tym, że nie przepadam za moimi paznokciami w wersji bez lakieru.
Jeżeli chodzi o efekty to paznokcie są na pewno o wiele lepiej nawilżone, tak samo, jak skórki. Z tymi drugimi zawsze mam problem i pewnie nigdy nie będą wyglądać naprawdę dobrze, ale obecny stan jest do zaakceptowania. Dzięki nawilżeniu paznokcie stały się o wiele bardziej elastyczne - nie łamią się i nie kruszą tak, jak kiedyś.
Poza tym - płytka stała się bardziej gładka - wszystkie bruzdy i nierówności zaczęły znikać.

Podsumowując, jestem bardzo zadowolona z efektów, mam zamiar nadal stosować kurację. Za miesiąc znowu pochwalę się efektami (mam nadzieję, że będzie się czym chwalić). Obecnie zużyłam pół buteleczki produktu, więc za miesiac zapewne zmienię skład używanej mieszanki (jestem zadowolona z obecnej, ale lubię eksperymentować), czym również podzielę sie na blogu. 

4 komentarze:

  1. Ja widzę Twoje paznokcie w nieco kwadratowym kształcie. Chyba wyglądałyby naturalniej:)
    Po kuracji naprawdę wyglądają zdrowo i są pięknie błyszczące:) Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też się kwadraty bardziej podobają. Jednak w kwadratach dochodzę do mniej więcej 2-3mm za opuszek paznokcia, po czym łamią mi się na "rogach" i i tak muszę piłować na okrągło;(

      Usuń
  2. Bruzdy zaczęły znikać? To tu mnie zaciekawiłaś bo zawsze mnie irytowały te ma moich paznokciach. A na atrament to proponuję sok z cytryny, może pomoże.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na zbliżeniu kciuka widać, że jeszcze coś tam jest, ale bruzdy były o wiele bardziej widoczne).

      Co do plamy atramentu - i tak zawsze noszę pomalowane poaznokcie, więc tego nie widać;)

      Usuń